adriano66 napisał(a):W RED też da się zdobywać punkty, WOW
Poza tym chyba cie nie widziałem na liście uczestników.
Pierwsza mapa faktycznie jest trochę niezbalansowana przy 4v4, ale nikt przed startem turnieju nie zgłaszał żadnych problemów ani sugestii.
Część drużyn odpadło przed jej rozegraniem więc problemu by nie było gdyby jedna z drużyn nie wykręciła 4-4 w 15 minut. Na pierwszej mapie nie działa stopwatch, więc jak ktoś czuje się pokrzywdzony - zagrajcie drugi raz tę samą mapę zaczynając w BLU jeżeli za pierwszym razem graliście w RED, to powinno rozwiązać problem. Przy ewentualnym drugim podobnym FunCupie weźmiemy to pod uwagę.
Na drugiej mapie nie ma problemu ze stopwatchem więc tam już powinno być ok.
EDIT: Sorry za problem, ale zagrajcie to jak najszybciej, bo reszta na was czeka.
Nikt nie zglaszal problemow, bo przykladowo ja bylem przekonany ze to wlasnie bedzie sie odbywac z wlaczonym stopwatchem. Zauwazylem bezsens dopiero w trakcie gry. Ogolnie wyglada to tak, ze druzyna zaczynajaca w BLU ma duzo wieksze szanse na wygranie calej mapy bo:
po 1. nie dziala stopwatch i druzyna atakujaca w BLU jako 1. wychodzi na prowadzenie 1:0 ze wzgledu na to ze nie mozliwe jest raczej obronienie przez CALY CZAS 3 pktow w red przy rozgrywce 4v4 (co innego przy jakiejs gierce 15v15 na pubie) tak wiec ta druzyna po prostu zaczyna tak jakby z przewaga 1:0 w rundach.
po 2. tak jak wyzej wspomnialem nie dziala stopwatch, wiec nie ma znaczenia ze my wygramy atak w minute a bedziemy sie bronic ponad minute, a mozemy sie bronic nawet i 3-4 minuty a i tak druzyna przejmujaca 3 pkty w 4 krotnie dluzszym czasie dostaje pkt za ich przejecie bo czas nie ma zadnego znaczenia.
po 3.W naszym meczu sytuacja wygladala tak, ze nasi przeciwnicy atakowali jako 1. czyli mieli tak jakby gratisowe 1:0 na start. Przy wyniku 4:4 i 3 minuty przed uplywem regulaminowego czasu gry wypadlo tak ze przeciwnicy znowu atakowali a mimo to zdolalismy bronic sie przez te 3 minuty i uplynelo 15 minut czasu mapy i jako jedyni nawet zdolalismy bronic sie na tyle dlugo ze przy ich ataku na C brama na ostatni pkt sie zamknela i zresetowalo wszystkie pkty to przeciwnicy i tak atakowali przez kolejne 2 czy 3 minuty i zdolali w koncu przejac na 5:4 w 18(?) minucie to gdzie tu jest sens. Co prawda admin ostatecznie zarzadzil dotakowa dogrywke, ale przeciwnicy "nie maja ochoty" jej grac, ale to juz inna histioria
